Przejdź do treści

O projekcie

Inicjatywa, którą mam możliwość zrealizować dzięki wsparciu UMŁ, opiera się na pracy z moim archiwum fotograficznym, na które składa się kilkanaście tysięcy kadrów. Zdecydowałam się wykorzystać okoliczność, że powstają one od ponad ośmiu lat i wiele ma już wartość historyczną, z uwagi na fakt, że tworzę je w okresie niezwykle dynamicznego rozwoju miasta. Jednak ten progres ma nierównomierny charakter i nie wszystkie obszary, które tego wymagają, są modernizowane. Co więcej, niewiele wiemy, co na temat przemian sądzą osoby bezpośrednio w nie zaangażowane. Łącząc zatem dwie dziedziny, w których się specjalizuję – fotografię i socjologię – chciałam uchwycić, jak zmienia się tkanka miejska i co sądzą o tym zmianach (lub ich braku) sami mieszkańcy.

Efektem dziewięciomiesięcznych prac są materiały, które prezentuję na niniejszej stronie internetowej. Daje ona możliwość zajrzenia w 33 miejsca i sprawdzenia, jak wyglądały (moim okiem) kilka lat temu i obecnie, w 2021 roku. By zachować istotny odstęp czasowy, sięgnęłam po fotografie nie nowsze niż wykonane w 2017 roku (wyjątek stanowi kilka kadrów z 2018 i 2019 roku, które wnoszą coś ważnego do opowieści). W każdym miejscu na odwiedzającego czeka historia, opowiedziana przeze mnie i z mojej perspektywy, ale zawierająca też wątki historyczne czy krajoznawcze oraz, co najważniejsze, wypowiedzi osób napotkanych w okolicy lub związanych z nimi.

Klucz doboru wynika z moich preferencji, tras miejskich wędrówek w wybranym okresie i lokalizacji interesujących miejsc. Wybór nie jest reprezentatywny, a katalog skończony. Nie są to też proste refotografie, nie znajdziecie tu porównań „przed-po”, raczej przyglądanie się mijającemu czasowi. Mam nadzieję, że całość stanowi atrakcyjną opowieść wizualno-słowną i pozwoli na poznanie Łodzi z ciekawej perspektywy.

O autorce

Nazywam się Aleksandra Wysokińska. Z wykształcenia jestem doktorem nauk społecznych, fotografia stanowi moją pasję od 2013 roku. Szybko odnalazłam swoją drogę twórczą, która opiera się na dokumentowaniu mojego miasta i zmian w nim zachodzących. Staram się patrzeć na otaczającą przestrzeń z socjologiczną wrażliwością i zrozumieniem procesów, które sprawiają, że wygląda ona tak, a nie inaczej. Kieruję obiektyw głównie na miejsca, które większość stara się omijać wzrokiem – zaniedbane, dotknięte różnego rodzaju problemami. Pasjonują mnie jednocześnie fragmenty miasta noszące ślady historii – niekoniecznie muszą to być osiedla robotnicze czy opuszczone fabryki, ale też np. witryny sklepowe powstałe dekady temu. W moich oczach ich wartością jest unikalność i niepowtarzalny charakter, które stanowią istotny walor w uniformizującym się świecie.